Dom, jaki jest, każdy widzi – ma okna, ściany, dach. Właściwie nie różni się niczym od okolicznych zabudowań poza kolorem elewacji. Przykłady coraz to bardziej niezwykłych ekodomów pokazują jednak, że można inaczej.

Mają one bowiem coś, czego na próżno szukać w budowlach tradycyjnych: tworzone są z myślą o otoczeniu, spajają się z naturą, nie szpecą jej, a wręcz przeciwnie – wzbogacają. Oto najciekawsze przykłady takich budynków.

Cechy „zdrowego” domu

Po czym poznać, że dom jest ekologiczny? Po jego energooszczędności! To ten wskaźnik decyduje o tym, czy mamy do czynienia z budową, która zużywa najmniej energii, a więc sprzyja środowisku. Co jest w takim domu szczególnie ważne? Właściwie każdy element. Zaczynając od fundamentów, które muszą być dobrze zabezpieczone przed wilgocią, poprzez solidne ściany i stropy, na izolowanym termicznie dachu kończąc.

To jednak klasyczny opis. Nie zapominajmy, że ekologiczne domy poza swoimi wspaniałymi właściwościami charakteryzują się także oryginalnym wyglądem. Ich twórcy często wykazują się niezwykłą kreatywnością. I choć nie powiemy z całą pewnością, że nie znajdzie się dwóch taki samych domów, to na pewno niektóre okazy są zjawiskowe, zapadają w pamięć.

Szklany dom

Jednym z takich przykładów jest dom zbudowany ze starych okien. Powstał w Wirginii i jeśli wierzyć twórcom (Nick Olson i Lilah Horwitz), kosztował około 350 euro (w przeliczeniu na złotówki ok. 1500 złotych). To mało, a nawet bardzo, ale skoro – jak przyznają – okna nabywali na pchlich targach, a czasami i wysypiskach, nie jest to zupełnie niedorzeczne i niemożliwe do zrealizowania. Budowa robi wielkie wrażenie, oszałamia zarówno oryginalną, niespotykaną formą, jak i urzekającą prostotą. Smaku dodają wiekowe ramy, a na każdej z nich ślady dawnych dziejów. Ten dom oddycha przeszłością, choć jest tak nowatorski.

Domek na drzewie

Czy jest na świecie dziecko, które nie marzyło choć przez chwilę o domku na drzewie? Nawet gdyby jakieś się znalazło, po zobaczeniu tego, co stworzyli Papuasi z Nowej Gwinei, szybko zmieniłoby zdanie. Ich domy zbudowane są wysoko w koronach drzew, skąd roztaczają się piękne widoki! Budowane są przeważnie na wysokości 8-12 m, ale zdarzają się też konstrukcje „dotykające nieba” – od 35 do 40 m. Filozofia budowania domów, które wtapiają się w otoczenie, została tutaj opanowana do perfekcji!

Drugie życie materiałów

Recykling nie jest już dzisiaj dziwnym, nieznanym terminem, więc łatwiej sobie wyobrazić, że z odzyskanych surowców można postawić dom, choć nadal niesamowite i zaskakujące mogą się wydawać pomysły projektantów takich budynków.

Ciekawy jest projekt domu z palet. Może nie szokuje, bo znamy tak wykonane meble, lecz z pewnością przykuwa uwagę. Odpowiedzialni za jego realizację są dwaj studenci z Uniwersytetu Wiedeńskiego – Andreas Claus Schnetzer i Gregor Pils. Schemat jest bajecznie prosty: dwie warstwy palet stanowią nośną konstrukcję, a pomiędzy nimi biegną przewody.

Inny choć bardziej szalony, ale nadal bardzo ekologiczny dom powstał z silosu zbożowego. Tego rodzaju cuda możemy podziwiać w USA, między innymi za sprawą architekta Christopha Kaisera.

Polak potrafi

Wreszcie polski akcent – zeroenergetyczny dom państwa Helenowskich w Chicago. Prawie wszystkie wykorzystane w nim materiały (ponad 94%) są odpadowe lub pozyskane z recyklingu. Dom powstał w wyniku gruntownej przebudowy, podczas której usunięto z niego wszystkie nieefektywne urządzenia, izolacje i systemy. Na uwagę zasługuje elewacja, która została stworzona ze starych, pociętych na płytki blatów kuchennych.

Ludzka wyobraźnia nie zna granic, a jeśli wiąże się z tym troska o ekologię, to uzyskać można rewelacyjne efekty. Przedstawione niezwykłe ekodomy są tego najlepszym dowodem.