Habitat 67 – symbol Montrealu
Choć budynek został wzniesiony ponad pół wieku temu, to do dziś wzbudza zarówno zachwyt, jak i kontrowersje. Bez wątpienia jednak ten okazały przykład brutalizmu uznaje się za jedną z najważniejszych budowli przełomu lat 60. i 70., która inspiruje do dziś.
Habitat 67 to kompleks mieszkalny, który znajduje się w Montrealu, kanadyjskim mieście w prowincji Quebec. Mieści się nad brzegiem rzeki Świętego Wawrzyńca w dzielnicy Cité du Havre. Budynek został wybudowany na wystawę Expo w 1976 r. – wówczas pełnił funkcję jednego z pawilonów. Odważną realizację zaprojektował Moshe Safdie, wybitny kanadyjsko-izraelski architekt. Obiekt reprezentuje brutalizm, dość kontrowersyjny styl architektoniczny, który wyróżniają surowe, sprawiające wrażenie niewykończonych kształty, masywność oraz nieregularność. Widoczna jest również fascynacja zbrojonym betonem – nazwa nurtu wywodzi się od francuskiego terminu béton brut, oznaczającego surowy beton.
Dla ludzi
Motto wystawy „Człowiek i jego świat” nawiązywało do opowiadania „Ziemia, planeta ludzi” Antoine de Saint-Exupéry’ego. Idea ta jest również widoczna w budynku Habitat 67, stworzonym z myślą o przyszłych mieszkańcach. W projekcie nie brakuje także fascynacji japońską teorią architektoniczną wyłożoną w manifeście „Metabolizm 1960”. W myśl tej filozofii budowle i miasta powinny odzwierciedlać procesy zachodzące w żywym organizmie. Obiekty miały składać się z solidnej, trwałej konstrukcji oraz elementów, które łatwo można zmodyfikować lub całkowicie zmienić. Kanadyjski kompleks mieszkalny nawiązuje także do zabudowy miasteczek położonych na górzystych terenach Włoch i Bliskiego Wschodu.
12 pięter, 22 tys. m², 17 mln dolarów kanadyjskich
Podstawę wizjonerskiego projektu stanowią 354 betonowe, identyczne prefabrykaty, które zostały ułożone w różne kombinacje, tworząc łącznie 12 pięter. W budynku wydzielono 158 mieszkań o powierzchni od 56 do 167 m², zajmujących od jednej do trzech kondygnacji. Obecnie liczba ta wynosi 146. Początkowo miało być ich aż 1200. Mieszkańcy mają też do dyspozycji sześć wind. Cały obiekt zajmuje powierzchnię ponad 22 tys. m², a całkowity koszt jego budowy pochłonął ok. 17 mln dolarów kanadyjskich (obecnie 1$ CAD = 2,83 zł). Tradycyjne budownictwo okazało się znacznie tańsze, dlatego Habitat 67 nie okazał się sukcesem komercyjnym. Panujące na początku lat 70. światowe kryzysy gospodarczy i naftowy również przyczyniły się do niepowodzenia innowacyjnej inwestycji.
Zamiast korytarzy
Na kilku piętrach zrezygnowano z klasycznych korytarzy i zastąpiono je przejściami przypominającymi chodniki. Każde z mieszkań ma dostęp do tarasów z zielenią o powierzchni od 20 do 90 m². Dzięki temu – jak podkreślał Safdie na konferencji TED w 2014 r. – Habitat 67 miał bardziej przypominać dom jednorodzinny niż blok oraz stwarzać okazję do kontaktu z naturą.
Porażka i sukces
Z jednej strony budynek stał się symbolem Expo 67 – nazywano go cudem architektonicznym i wspaniałym eksperymentem. Obecnie kompleks, decyzją ministerstwa kultury prowincji Quebec, został uznany za zabytkowy. Z drugiej strony Habitat 67 nie zapoczątkował rewolucji w budownictwie – dostęp do ekonomicznych mieszkań nie zwiększył się. Projektowanie domów z prefabrykowanych elementów również się nie przyjęło. Tym niemniej do dziś pełni swoją funkcję, choć warto dodać, że koszty wynajmu są jednymi z najdroższych w Montrealu. W 2015 r. Moshe Safdie zaprojektował Sky Habitat w Singapurze, który wyraźnie nawiązuje do budowli sprzed ponad 50 lat. Obiekt mieści się w dzielnicy Bishan i zaskakuje oryginalnością – dwie 38-piętrowe wieże połączono trzema mostami. W ekskluzywnym kompleksie znajdują się m.in. ponad 500 apartamentów, ściany wody, ogrody dziecięcy, liliowy i relaksacyjny, kort tenisowy, sale gimnastyczne, a także baseny – jeden z nich, położony na samym szczycie, łączy dwie wieże.