Stolicę Hiszpanii, leżącą w samym sercu tego kraju, można zwiedzać szlakiem paelli i tapasów, dobrego wina, czy filmów Almodovara. My jednak namawiamy Was do podążania śladem designu – a tego w Madrycie nie brakuje!

Triángulo de Oro

Największe miasto w Hiszpanii przyciąga nie tylko temperaturą powyżej 15 stopni Celsjusza przez większość miesięcy w roku. To prawdziwa stolica sztuki – mieszczą się tu najznamienitsze świątynie światowych arcydzieł: Muzeum Prado, Muzeum Narodowe Centrum Sztuki Królowej Zofii czy Muzeum Thyssen-Bornemisza, które znajdują się w gronie jednych z najczęściej odwiedzanych muzeów na świecie. Razem tworzą Triángulo de Oro (inaczej też: Triángulo del Arte), czyli Złoty Trójkąt – nazywa się je tak, ponieważ ich położenie na mapie tworzy taki właśnie kształt. Prado, czyli najważniejszego hiszpańskiego muzeum nie trzeba przedstawiać, ale warto wspomnieć, że sama siedziba mieści się w budynku zaprojektowanym w XVIII w. przez architekta Juana de Villanueva. Na ścianach Muzeum Thyssen-Bornemisza podziwiać można płótna wielkich artystów XX wieku: Willem de Kooning, Francisa Bacona, Roya Lichtensteina czy Edwarda Hoppera. Z kolei w Museo Reina Sofía stracą poczucie czasu wielbiciele talentu Pabla Picassa, Salvadora Dalego i Joana Miró. Sale wystawiennicze podzielone są na trzy sekcje: „The Irruption of the 20th Century: Utopias and Conflicts (1900-1945)”, „Is the War Over? Art in a Divided World (1945-1968)” i „From Revolt to Postmodernity (1962-1982)”. Umożliwiają kompleksowe spojrzenie na sztukę XX i XXI wieku nie tylko w Hiszpanii, ale i całej Europie.

Muzea ze Złotego Trójkąta są oddalone od siebie dystansem idealnym na 10-minutowy spacer.

Design shops

Po dniu spędzonym przed płótnami największych malarzy, czas na spacer uliczkami miasta w poszukiwaniu małych sklepików, w których znaleźć można prawdziwe cuda. Stolica Hiszpanii obfituje w sklepy, w których można podziwiać doskonały design. Najlepiej zanurzyć się w cieniste uliczki dzielnicy Malasaña, jednej z najciekawszych dzielnic w mieście, i buszować po tamtejszych salonikach i butikach! Wśród najciekawszych wymienić jednak warto na pewno Peseta Madrid, w którym warto zwrócić uwagę na lokalne tekstylia, El Moderno – zaskakujący concept store, 02 Lifestyle Zone, położony na dwóch piętrach, czy Do Design, z dużym wyborem przedmiotów – od akcesoriów kuchennych po modę. Ci, którzy cenią skarby w stylu retro powinni zapisać nazwę 4 Perras, czyli 4 Psy. Sklep reklamuje się hasłem „ciekawostki i dziwactwa” – nic dodać, nic ująć!

Uwaga!

Od 15 lutego do 25 marca w Madrycie odbędzie się Casa Decor – 53. edycja święta designu,  architektury i wystroju wnętrz.  Wydarzenie łączy ze sobą projektantów, duże marki oraz publiczność, zainteresowaną najnowszymi trendami – każdego roku odwiedza je ponad 35 000 osób!

Szczegóły pod tym >>LINKIEM<<

W centrum sztuki i kultury

W Madrycie nie będą nudzili się także miłośnicy architektury. Swoje kroki powinni skierować do położonego nieopodal Złotego Trójkąta centrum kulturalnemu w budynku po starej elektrowni– Caixa  Forum. Ten lewitujący budynek to symbol nowoczesnego Madrytu! Dzieło szwajcarskich architektów Jacques’a Herzoga i Pierre’a de Meurona jest po części niewidoczne, a po części unosi się nad ziemią. Wrażenie lekkości udało się osiągnąć dzięki przeniesieniu ciężaru na wewnętrzne, niewidoczne filary. Część budynku ukryta jest pod ziemią – tam znajduje się m.in. sala teatralna. Na wyższych piętrach umieszczono sale wystawiennicze i restaurację. Przenikanie się starego i nowego widoczne jest także w samej strukturze fasady – nad kamiennym murem elektrowni z czasów rewolucji przemysłowej wznosi się surowa, metalowa ściana. Wrażenie robi także plac przy Forum, w szczególności zielony mur, pokryty w całości roślinami, które jednak nie przylegają do niego, unosząc się bez ziemi i czerpiąc składniki odżywcze wyłącznie z wody i gorącego, hiszpańskiego słońca.

Muzyka, teatr, taniec, kino, wystawy? Wszystko to znajdziecie na 57 tysiącach metrów kwadratowych centrum kulturalnego Conde Duqe. Łatwo je znaleźć – jest zaraz koło Museo ABC, w znanej dzielnicy Universidad.