Popularność stylu skandynawskiego ma swe źródło między innymi w jego prostocie i przytulności. Czym się inspirować, jeśli chcemy pogłębić naszą znajomość różnych wersji i odsłon tego sposobu aranżacji wnętrz? Filmami!

Kino to nie tylko porywające historie odgrywane przez wspaniałych aktorów. To także wnętrza, w których rozgrywa się akcja – niekiedy tak niepowtarzalne i przykuwające uwagę, że w historii kinematografii dany film zapisuje się właśnie ze względu na wyjątkową scenografię. Przedstawiamy trzy filmy, które szczególnie zainteresują miłośników skandynawskiego wystroju.

Zeszłej nocy

Zeszłej nocy, 2010, reżyseria: Massy Tadjedin, scenografia: Tim Grimes, Robert Covelman, występują: Keira Knightley, Sam Worthington, Eva Mendes.

Lokalizacja mieszkania: 40 Renwick Street (pomiędzy ulicami Spring i Canal Street), Manhattan, Nowy Jork.

Akcja tej obyczajowej psychodramy rozgrywa się w Nowym Jorku. Młode małżeństwo zostaje wystawione na próbę, gdy oboje muszą stawić czoła pokusie zdrady, a jedna noc może zmienić całe ich przyszłe wspólne życie. Film pokazuje to, co pewnej nocy przytrafia się podróżującemu służbowo Michaelowi i Joannie, która przypadkowo spotyka swego byłego chłopaka. Zaprasza go do mieszkania – wspaniałego, przestronnego loftu. Od tego momentu spora część akcji toczy się właśnie w jej małżeńskim apartamencie. Charakter nadają mu przede wszystkim duże okna, wpuszczające za dnia mnóstwo światła, a nocą ukazujące tętniące życiem miasto. Warto zwrócić uwagę na wykorzystane w aranżacji tego wnętrza materiały: jest tu sporo metalu (industrialne lampy), ale też czerwonej cegły. Ściany są białe, większość mebli drewniana, przestrzeń wypełniają też stylowe dodatki i półki z książkami. Takie połączenie daje wrażenie przytulności przy jednoczesnym wyrafinowaniu.

John i Mary

John i Mary, 1969, reżyseria: Peter Yates, scenografia: Philip Smith, John Robert Lloyd, występują: Mia Farrow, Dustin Hoffman.

Lokalizacja mieszkania: 52 Riverside Drive (pomiędzy ulicami West 77th i 78th Street), Manhattan, Nowy Jork.

Ten kameralny film rozpisano na dwoje aktorów: Dustina Hoffmana i Mię Farrow. Spędziwszy razem noc, tych dwoje nieznajomych rozpoczyna rozmowę, która przeciąga się i trwa przez prawie cały następny dzień. Niespiesznie rozwijająca się relacja pomiędzy Johnem i Mary rozgrywa się w przestrzeniach jego nowojorskiego, kawalerskiego apartamentu. Poddasze kamienicy zaadaptowano na mieszkanie z pracownią artystyczną – widać tu mocne skosy, nietypową wysokość pomieszczeń i duże okna. Bohater zawodowo zajmuje się architekturą, jego utrzymany w męskim stylu apartament jest zatem dopracowany w każdym szczególe. W urządzanych na skandynawską, minimalistyczną modłę wnętrzach widz podziwiać może takie ikony designu, jak fotel i wieszak z giętego drewna Michaela Thoneta. Ascetyzm i minimalizm wystroju przełamują nadające przytulność dodatki, jak słynny fotel Flagline z futrzaną narzutą, pomysłu duńskiego projektanta Hansa Wegnera. Cały apartament podporządkowano funkcjonalizmowi – ograniczono kolory i meble. Dzięki temu, choć oddaje on klimat końca lat 60., jest nawet dziś na wskroś nowoczesny.

Ex Machina

Ex Machina, 2015, reżyseria: Alex Garland, scenografia: Mark Digby, Denis Schnegg, występują: Domhnall Gleeson, Oscar Isaac, Alicia Vikander.

Lokalizacja: The Juvet Landscape Hotel w dolinie Valldal w Norwegii (www.juvet.com/the-juvet-hotel/the-making-of-juvet)

Ten jeden z najlepszych filmów science-fiction ostatnich lat zachwyca nie tylko mądrym scenariuszem, stawiającym najważniejsze pytania o człowieczeństwo. Oczu od ekranu nie można oderwać również z powodu wykorzystanej w tym obrazie lokalizacji. Ukazanie tego, jak architektura splata się z naturą, doskonale symbolizuje będący tematem filmu dualizm bycia człowiekiem – surowego rozumu i sterowanego uczuciami serca.

Akcja „Ex Machiny” rozgrywa się w leśnej głuszy na Alasce, należącej do milionera i geniusza – Nathana. Zatrudniony przez niego programista ma wziąć udział w eksperymencie i sprawdzić, czy kobieta-robot (grana przez zdobywczynię Oscara Alicię Vikander) może skutecznie udawać człowieka. Dużą rolę w tym kameralnym dreszczowcu odgrywa architektura – jego scenografią stały się prawdziwy kompleks hotelowy, wybudowany w norweskich lasach, oraz znajdująca się w pobliżu prywatna posiadłość. Zaprojektowane przez studio architektoniczne Jensen & Skodvin budynki to przykład architektury organicznej, wykorzystującej zastane warunki krajobrazu. Wystrój w stylu skandynawskim skontrastowano z dzikością natury rozciągającej się za ogromnymi przeszkleniami panoramicznych okien. Wnętrza w tym filmie udowadniają, jak doskonale wyglądać może luksusowy minimalizm. Szkło, stal i biel są tłem dla zieleni, drewna i kamienia, a miękkie, organiczne formy mebli kontrastują z surowością architektury wykorzystującej bryły geometryczne.