Wiszące ogrody Seulu

Wiszące ogrody Seulu

Seul jest jedną z największych metropolii świata. Stolica Korei Południowej słynie jednak nie tylko ze swojej powierzchni. To także jedno z największych skupisk wieżowców. W mieście tak gęsto zabudowanym strzelistymi budynkami niełatwo stworzyć projekt, który wyróżni się na ich tle. Udało się to zespołowi biura architektonicznego David Chipperfield Architects – autorom projektu budynku korporacji kosmetycznej Amorepacific, którego fasada kryje w sobie wyjątkowe wiszące ogrody.

Trzydziestopiętrowy biurowiec o kształcie sześcianu to z pozoru budowla, jakich w Seulu wiele. W rozmieszczonych wokół centralnego dziedzińca fasadach budynku znajdują się duże prostokątne otwory, które wpuszczają do wnętrza światło dzienne, jednocześnie pełniąc też rolę platformy dla tego, co architekci opisują jako „wiszące ogrody”. Próżno doszukiwać się tutaj podobieństw do starożytnych ogrodów Semiramidy. Konstrukcja ogrodów ukrytych w budynku południowokoreańskiej korporacji to kwintesencja nowoczesności – miał on bowiem demonstrować ambicje Amorepacific, największego koncernu kosmetycznego w Korei Południowej. Założona w 1945 roku firma słynie z innowacyjnych produktów (m.in. kremów BB) oraz ze stosowania technologii mikropoduszeczek. Od 1965 roku jej siedziba mieści się w samym sercu Seulu.

 

Wiszące ogrody Seulu

fot. davidchipperfield.com

Budynek skąpany w świetle

Fasada budynku pokryta jest pionowymi łamaczami światła. Odbijają one promienie słoneczne i tym samym nadają całej budowli subtelną, mglistą świetlistość. Pokrycie to nie dociera jedynie do parteru – ten jest otwarty, a otaczają go przeszklone ściany. Mieszczą się tu recepcja, muzeum sztuki i herbaciarnia otwarta dla gości. Na pierwszym piętrze znajduje się audytorium i centrum opieki nad dziećmi, a także miejsce, w którym klienci mogą przetestować produkty firmy.

Audytorium rozciąga się aż do trzeciego piętra. Wieńczy je sufit ze świetlikami umieszczonymi pod basenem na dziedzińcu powyżej. To właśnie tam znajduje się pierwszy z ogrodów. Prześwit o wymiarach 25 ˟ 25 m przecina elewację południowo-wschodnią na wysokości czwartego piętra i rozciąga się aż do centralnego dziedzińca, wokół którego znajdziemy lokale gastronomiczne i usługowe. Zainstalowano w nim głębokie na metr zbiorniki wodne z płaskimi „wyspami” obsadzonymi bambusem. Wiszący ogród otoczono szklanymi balustradami, dzięki którym można bezpiecznie cieszyć się widokiem na całą panoramę miasta. Ze względu na otwór w fasadzie piętra od piątego do dziewiątego mają kształt podkowy. Na dziesiątej kondygnacji znajduje się kolejny prześwit z ogrodem – tym razem na północno-zachodniej ścianie. Ostatni natomiast umiejscowiono na szesnastym piętrze, na elewacji północno-wschodniej.

POLECANY PRODUKT

 

 

Wiszące ogrody Seulu

fot. davidchipperfield.com

Brytyjczyk od muzeów

Architekt David Chipperfield słynie z projektowania i renowacji muzeów. Jego firma, David Chipperfield Architects, od momentu założenia w 1985 roku tworzy różnorodne międzynarodowe projekty, w tym budynki kulturalne, mieszkaniowe, komercyjne, rekreacyjne i obywatelskie. W portfolio z projektami muzeów i galerii znajdują się kolekcje prywatne, takie jak Museo Jumex w Meksyku, oraz instytucje publiczne, np. zrewitalizowane Neues Museum w Berlinie. Firma posiada obecnie cztery biura zlokalizowane w Londynie, Berlinie, Mediolanie i Szanghaju. Niedawno ukończyła rozbudowę Royal Academy of Arts w Londynie, a także zwieńczyła swój pierwszy kanadyjski projekt: przekształcenie XIX-wiecznego budynku w minimalistyczny współczesny sklep z modą.

Wiszące ogrody Seulu

fot. davidchipperfield.com

To może Cię zainteresować